Aktualności i wydarzenia
Uwolnij potencjał swojego dziecka!
- 14 czerwca 2021
- Posted by: Administrator
- Category: Aktualności
Przeciążone klasy to mordercy skutecznej nauki. Dzieci ponoszą koszty państwowego systemu szkolnictwa, który wymusza na nauczycielach uśrednienie poziomu kształcenia. W rezultacie edukacja dużej części klasy nie jest skuteczna.
Pomimo tego tęsknię za szkołą podstawową. Pisanie liścików do kolegów i koleżanek, rysowanie patyczaków na marginesach zeszytu… Kto z nas nie ma podobnych wspomnień? I choć dziś liściki wysyła się już na wirtualnych kartkach, a patyczaki rysuje co najwyżej palcem na ekranie smartfona, to jedno pozostaje bez zmian: uwaga na lekcjach zawsze umyka. Nauczyciel nie jest w stanie dotrzeć do każdego, nie z każdym nawiąże kontakt na tyle mocny, by oderwać go od setek rozpraszaczy. Swoją uwagę koncentruje jedynie na kilku najpilniejszych uczniach. Pozostali zajmują się sami sobą, w najlepszym wypadku odrabiając zadania domowe na następny dzień.
Czy znajomość języka obcego jest jeszcze potrzebna?
W dobie dziesiątków tłumaczy online i szybkiego dostępu do internetowych słowników wielu ludzi deprecjonuje wartość wynikającą z biegłego opanowania języka obcego. Dane statystyczne są jednak bezlitosne. Mediana zarobków osób z podstawową znajomością języka angielskiego wynosi 4600 zł brutto, podczas gdy pracowników z zaawansowaną znajomością tego języka aż 7450 zł brutto. (źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2020 roku). Największymi zarobkami mogą pochwalić się osoby, które opanowały dwa języki obce. Oto najbardziej cenione kombinacje: angielski i niemiecki, angielski i francuski oraz francuski i niemiecki. Choć pieniądze są w życiu bardzo ważne, to nie można zapomnieć o tym, że biegła znajomość języka angielskiego:
- zwiększa pewność siebie
- sprzyja rozumieniu i sprawniejszemu poruszaniu się po zglobalizowanym świecie
- rozwija np. poprzez podróże za granicę
- zwiększa możliwości rozwoju na studiach
Co wpływa na jakość uczenia się dzieci?
Profesor Auckland University John Hattie w ciągu 15 lat przeprowadził 800 analiz badań edukacyjnych, aby dowiedzieć się jakie czynniki mają korzystny wpływ na naukę u dzieci. Okazuje się że najważniejsze elementy składające się na wyniki w nauce to na przykład: samoocena, ocena kształtująca, informacja zwrotna, relacja nauczyciel-uczeń, nauczanie oparte na rozwiązywaniu problemów czy stawianie celów będących wyzwaniem. Wymienione wyżej składowe są rzadko spotykane w szkołach publicznych. Nauczyciel nie może każdemu uczniowi zapewnić informacji zwrotnej, czy nawiązać z nim głębszej relacji. To z kolei powoduje, że jakość kształcenia zostaje uśredniona dla całej klasy, a stawianie jakichkolwiek celów, by rozwijać ucznia, dotyczy jedynie kilku najbardziej się wyróżniających.
Duże grupy uczniów a język obcy
Problem licznych klas w szkołach podstawowych jest szczególnie widoczny na lekcjach języka obcego. Poza bardzo ważną nauką słownictwa czy gramatyki jest jeszcze umiejętność równie ważna bądź nawet ważniejsza – mówienie. Swobodnego składania zdań, poprawnej wymowy oraz pewności siebie możemy nauczyć się jedynie poprzez praktykę. Przeciążone klasy sprawiają, że dłuższa rozmowa nauczyciela z uczniem jest niemożliwa (nie wspominając o małej liczbie godzin języka obcego w szkole podstawowej czy liceum). Większość publicznych placówek edukacyjnych z oczywistych względów nie zatrudnia też native speakerów. Możliwość uczenia się z takim lektorem jest więc ogromną szansą – poza korzyściami wynikającymi z samej tylko konwersacji, uczeń czuje się bardziej zmotywowany obcując z człowiekiem reprezentującym kulturę, której języka się uczy.
W poszukiwaniu alternatywy
Klasy liczące często nawet ponad 30 uczniów to zmora współczesnego szkolnictwa. Taki stan rzeczy nie służy nikomu, a zwłaszcza dzieciom. Czasy, które biegłą znajomość języka obcego nagradzają lepszymi zarobkami i sprawniejszą komunikacją ze światem, wymagają odpowiedniej alternatywy dla państwowego szkolnictwa. Rodzice coraz częściej podejmują decyzję o zapisaniu swoich pociech na prywatne lekcje angielskiego. Dzięki temu dzieci nie tylko uczą się w małych grupach, ale także korzystają z pomocy native speakera, dzięki któremu mają wyjątkową okazję porozmawiania z osobą, dla której angielski jest pierwszym językiem.
Tomasz Limanowski